Deman – czytamy najnowszą książkę Urbanowicza

Artur Urbanowicz Deman
Powieść „Deman” to historia nawiązująca do opowieści superbohaterskich | fot.: materiał partnera

Nieubłaganie nadszedł ten czas – długie, jesienne wieczory, które sprzyjają obniżeniu nastrojów. Za oknem hula wiatr, deszcz wygrywa smętne melodie na okiennicach, nawet księżyc woli się schować za chmury. Zamiast kryć się pod pierzynę i nerwowo odliczać godziny do poranka, warto może zagłębić się w dobrej, klimatycznej literaturze grozy.

Tym razem propozycja, która stanowi swoisty koktajl gatunkowy. Z jednej strony mamy do czynienia z czerwonokrwistym horrorem hołdującym najlepszym tradycjom małomiasteczkowej grozy Lovecrafta czy Kinga, z drugiej natomiast – epicką powieść superbohaterską, w której złoczyńcy muszą się zmierzyć z potęgą podrasowonego dobra. Oto “Deman” autorstwa Artura Urbanowicza, prawdziwego objawienia ostatnich lat na rodzimej scenie literatury grozy. 

Kim jest Artur Urbanowicz? 

Na wstępie kilka słów należy się naszemu autorowi. Artur Urbanowicz jest dumnym suwalszczaninem, którego edukacja w początkowym okresie zmierzała w stronę przedmiotów ścisłych. Mało tego, ten młody pisarz jest absolwentem Wydziału Matematyki, Fizyki i Informatyki Uniwersytetu Gdańskiego. Z czasem jednak eksplodowały zainteresowania związane z szeroko pojętym horrorem i literaturą grozy. Oczywiście zaczęło się od dzieł filmowych. Sam przyznaje w wywiadach, że zaczęło się gdy miał 13 lat, a pierwszym filmem, który go przeraził było “Trzynaście duchów”. W dzisiejszym kinie zniechęcają go jednak wszechobecne jump scary. Autor szuka raczej czegoś co wspomniany już “książę literatury grozy” Lovecraft scharakteryzował swego czasu następująco: “Najstarszym i najsilniejszym uczuciem znanym ludzkości jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym.” W prozie Urbanowicza jest zatem więcej grozy psychologicznej i suspensu niż bezmyślnego epatowania krwią i flakami.    

Warto przeczytać!  Domowa sielanka z Auschwitz w tle

Pisarstwo Artura Urbanowicza zostało już kilkukrotnie nagrodzone na rozmaitych festiwalach literackich. Zdobył między innymi nagrody za swoją debiutancką powieść “Gałęziste” (2016), dostrzeżone i docenione zostały kolejne książki – “Grzesznik” (2017), “Inkub” (2019) i “Paradoks” (2020). Dodajmy, że poza twórczością literacką dał się poznać jako nauczyciel kreatywnego pisania. Obecnie, jeden z najpoczytniejszych pisarzy literatury grozy w Polsce.

“Deman” – kilka słów o powieści 

Wszystkie elementy charakterystyczne dla prozy Artura Urbanowicza odnajdujemy w jego najnowszej powieści “Deman”. Oś opowieści toczy się wokół młodego warszawskiego wikarego Damiana. Już na wstępie dowiadujemy się, że główny bohater książki jest obarczony mroczną tajemnicą – podczas suto zakrapianej alkoholem imprezy począł dziecko. Dzisiaj dręczony wyrzutami sumienia ukrywa się z tym faktem i chociaż obsesyjnie pragnie pomóc swojej niedoszłej rodzinie, to jednak sytuacja go przerasta i szuka pomocy u psychologa. 

Warto przeczytać!  Najlepsze książki post apo

Ale to nie wszystko. Damian uczestniczy pewnego razu w egzorcyzmowaniu młodej, podobno opętanej przez demona dziewczyny, która niestety podczas egzorcyzmów umiera. To tragiczne wydarzenie potęguje w młodym wikarym lęki i obsesje, pojawiają się przerażające koszmary senne, a ponadto… ujawnia się jeszcze jedno, najmroczniejsze oblicze księdza. Zaczyna on bowiem nadludzką mocą widzieć grzechy i ciemne sekrety napotykanych ludzi. Co gorsze, to w nim narasta z dnia na dzień. Sytuacja zaczyna się wymykać spod kontroli… 

Nie ma co zdradzać dalszych losów wikarego Damiana, najlepiej samemu dowiedzieć się jak cała historia się rozwija i do czego prowadzi zwichrowany stan ducha księdza. Po tym wstępie do opowieści widać jednak, że jest naprawdę mrocznie i autor książki jeńców nie bierze.

Warto przeczytać!  Neil Gaiman - klasyk fantastyki

Zaproszenie do czytania 

Najnowsza powieść Artura Urbanowicza ma iście komiksowy rozmach, a umiejscowienie akcji w niepokojącej Warszawie, doskonale współgra z całością. Mamy tu odwołanie do wspomnianych powieści superbohaterskich w klimacie urban fantasy, powieść psychologiczną, elementy romansowe, ale i ważkie tematy dotyczące dobra i zła, odpowiedzialności za swoje czyny i wyraźnych granic pomiędzy naginaniem moralności czy etyki, a prawdziwym ich brakiem.

Powieść “Deman” to nowość wydawnicza, która ukazała się we wrześniu 2022 roku nakładem wydawnictwa “Vesper”. Swoją drogą to wydawnictwo promuje też prozę Poego czy Lovecrafta, zatem można stwierdzić, że utalentowany polski autor odnalazł tutaj swój przytulny, mroczny dom. Równie przytulnie i mrocznie powinieneś się poczuć Ty drogi Czytelniku jeśli sięgniesz po “Demana” w długi, jesienny wieczór…   

Artur Urbanowicz Deman
Powieść „Deman” to historia nawiązująca do opowieści superbohaterskich | fot.: materiał partnera

RED