Kiedy tylko na zewnątrz temperatura staje się coraz wyższa, powietrze zaczyna pachnieć wiosną, a przyroda powoli budzi się do życia, w naszej głowie kiełkują plany o wyprawach rowerowych całą rodziną. Jest to fantastyczny pomysł na spędzenie wspólnie czasu, wzmacnianie relacji i zadbanie o kondycję fizyczną. Pojawia się jednak pytanie – jak bezpiecznie móc przewieźć dziecko na rowerze? Oczywistym jest, że w pierwszej kolejności przygotowując się do takiej wycieczki chcemy jak najbardziej zadbać o bezpieczeństwo naszego malucha, zwłaszcza, jeśli będą to pierwsze wspólne rowerowe eskapady. Poniżej przedstawiona zostanie garść praktycznych, konkretnych informacji, które ułatwią wybór fotelika.
Najważniejsze jest bezpieczeństwo
Musimy pamiętać, że fotelik rowerowy musi być przede wszystkim z dobrej jakości tworzywa. Nie może sprawiać wrażenie takiego, który bez problemu można uszkodzić lub połamać. Ważna jest wygoda i komfort dziecka – nie może ono czuć dyskomfortu podczas jazdy. Fotelik powinien posiadać pasy bezpieczeństwa – pięciopunktowe i przede wszystkim takie, których dziecko samodzielnie nie odepnie podczas przejażdżki. Nie może mieć ostrych krawędzi, ani wystających elementów, o które maluch mógłby się zahaczyć. Ważne jest, aby głowa i kark dziecka były odpowiednio stabilne i chronione. Istotnym elementem jest także podnóżek. Nie można zapomnieć również o kasku – ten na głowie dziecka ma znaleźć się obowiązkowo.
Fotelik rowerowy – miejsce mocowania
Wybierając pierwszy fotelik rowerowy przede wszystkim należy się dowiedzieć, jakie są sposoby mocowania fotelików rowerowych na pojeździe. Mamy zatem do wyboru: fotelik, który zamocujemy na kierownicy, czyli z przodu roweru, fotelik przytwierdzany do ramy oraz ten montowany z tyłu, na bagażniku. Fotelik mocowany na kierownicę to opcja dla najmłodszych dzieci. Przeważnie jego udźwig wynosi maksymalnie 15 kg. Będzie więc dobry dla niemowląt i mniejszych dzieci. Zaletą takiego wyboru będzie fakt, że całą trasę będziemy mieć kontakt z dzieckiem i możemy je obserwować. Dziecko w ten sposób ma możliwość podziwiania świata dookoła, jednak jest równocześnie wystawione na wiatr i nadlatujące owady. Ten problem można jednak rozwiązać kupując fotelik z szybką. Kolejną kategorią fotelików są foteliki na ramę. Przymocować je można pomiędzy kierownicą a siodełkiem osoby dorosłej. Ten układ również pozwala na kontakt z dzieckiem podczas jazdy i umożliwia mu obserwację otoczenia. Wadą może być fakt, że fotelik ten umiejscowiony jest pomiędzy nogami rodzica, dlatego jazda w ten sposób może być odrobinę trudniejsza. Chyba najczęściej obserwowanym typem fotelika jest ten przytwierdzony do bagażnika, na tył roweru. W ten sposób można jeździć z większym dzieckiem, gdyż taki rodzaj siedzenia ma przeważnie udźwig do 22 kg. W tym przypadku nie widzimy dziecka i nie mamy z nim kontaktu wzrokowego, ale gdy dziecko jest starsze nie jest to problemem. Wadą takiego montażu będzie przede wszystkim trudniejsze utrzymanie równowagi, ponieważ środek ciężkości przesuwa się znacząco do tyłu pojazdu.
Podsumowując, najważniejsze aspekty które trzeba rozważyć przy wyborze pierwszego fotelika na rower dla dziecka, to jego bezpieczeństwo, oraz umiejscowienie siedzenia na pojeździe. Wybrać należy taki fotelik, który będzie wygodny i stabilny, a dziecko z niego w żaden sposób nie wypadnie. Miejsce mocowania zaś zależy przede wszystkim od wagi dziecka i jego wieku. Na rynku dostępny jest spory szereg fotelików rowerowych, dzięki czemu z pewnością będzie można wybrać model najbardziej odpowiedni dla swojego malucha.
ASO
