Samochód stary, ale jary – jakie aspekty są najważniejsze przy wyborze wieloletniego auta?

zbliżenie na dłonie osoby prowadzącej samochód
Przejechanie się potencjalnym zakupem jest konieczne | fot.: stock.adobe.com

Czyli co sprawdzić, na co patrzeć i czego się dowiedzieć przed decyzją kupna nienajnowszego auta. Zakup zasłużonego, ale sprawnego i po prostu dobrego samochodu jest jak najbardziej możliwy. Konieczne jest jednak zwrócenie uwagi na kilka czynników, wskazujących najlepszy wybór spośród wielu.

Dokładne oględziny – gdzie patrzeć?

Pierwsze, co widzimy podchodząc do samochodu to oczywiście nadwozie i lakier, których stan dobrze byłoby najpierw ocenić. Mówimy jednak o autach wieloletnich, więc forma wyżej wymienionych zawsze będzie odbiegała od ideału. Ale gdy widzimy ślady nakładania nowego lakieru, korozję lub inne znaczące wady, powinno to dać do myślenia. Co za tym idzie, idealna wręcz powierzchnia i błyszczenie się lakieru może również okazać się wadą. Konieczne jest dowiedzenie się, z jakich przyczyn samochód został na przykład lakierowany. Ostrożności nigdy za wiele, szczególnie jeśli chodzi o wybór tego właściwego auta. Na pierwszy rzut oka widoczna jest również rdza. Kiedy korozji jest sporo, kupno takiego samochodu może okazać się nieopłacalne. Może się ona też znajdować w bardziej ukrytych miejscach. Warto rzucić okiem na podwozie. Spore ogniska rdzy lub inne wady, takie jak przegnicia, to nie błahostki. Takowe wady sprawiają, że samochód śmiało można wykreślić z listy. Może się jednak zdarzyć tak, że korozja nie jest taka straszna. Gdy coś budzi wątpliwości, warto poprosić o radę specjalistę, który obejrzy podwozie na kanale. Gdy rdzy nie jest zbyt dużo, szybka naprawa może uratować daną część. Warto działać sprawnie – drobna korozja będzie się powiększać.

Warto przeczytać!  Porsche w wyścigach: Dlaczego są tak skuteczne?

Wnętrze auta prawdę Ci powie!

Zanim auto zda egzamin praktyczny, potrzebne jest trochę teorii. Test muszą zdać na przykład pokrycia pedałów i fotele. One zdradzą nam faktyczny przebieg auta, z którego autentycznością, jak to się mówi, ‘różnie bywa’. O intensywności użytkowania będą świadczyły dziury i znaczące wytarcia. Jeśli widzimy, że tego typu części są wymienione, powinna zapalić nam się ostrzegawcza lampka. Chcąc uniknąć kupna auta z cofniętym licznikiem, warto zwracać uwagę na te części. Innymi elementami wnętrza samochodu, z którymi mamy często do czynienia to skrzynia biegów i kierownica. Powinny być one zużyte, gdy przebieg auta wynosi około 200 tysięcy kilometrów bądź więcej. Pokrycia mogą być pęknięte, śliskie i wygładzone z powodu ich eksploatacji przez właściciela. Podobnie, jak z poprzednimi wymienionymi częściami, tak i w tym przypadku elementy lśniące nowością powinny wydać nam się podejrzane. Sprzedawca mógł je wymienić, aby zatuszować realny stan auta, a co za tym idzie jego przebieg.

Warto przeczytać!  Historia motoryzacji: od Forda T do Tesli

Czas na przejażdżkę

I w końcu – test praktyczny. Przejechanie się potencjalnym zakupem jest konieczne. Nawet jeśli do tej pory wszystko grało, samochód może nawet nie odpalić. Jeśli podczas jazdy słyszymy niepokojące dźwięki lub coś innego budzi nasze wątpliwości, warto zapytać o nie sprzedawcę. Gdy odpowiada wymijająco lub nie potrafi określić, co jest z autem nie tak, warto znów zasięgnąć rady specjalisty. Może być to mało znacząca, łatwa i tania w naprawie usterka, ale równie dobrze może się okazać, że problem jest nieco głębszy.

Kupno wieloletniego auta jest możliwe!

A więc, to, czy dany samochód będzie sprawny mimo swojego wieku, zależy od wielu czynników. Polski rynek pokazuje jednak, że wiele takich aut tylko czeka na kupca. Potrzebna jest dociekliwość i wiedza, aby patrzeć tam, gdzie auto zdradza swój faktyczny stan. Kiedy brak pewności, zawsze warto zasięgnąć pomocy mechanika. A gdy wszystko będzie grało, auto stare, ale jare będzie nasze!

Warto przeczytać!  Eco driving - jak jeździć oszczędnie?

JKO