Chiny kończą budowę stacji kosmicznej – czy podbiją kosmos?

Tiangong
Stacja Tiangong w finalnej postaci będzie składać się z trzech modułów - modułu głównego Tianhe wysłanego w kwietniu 2021 roku i dwóch modułów badawczych | fot.: stock.adobe.com

Przez pewien okres czasu wyścig kosmiczny pomiędzy USA i ZSRR był najgorętszym tematem. Po pierwszej wspólnej misji Sojuz-Apollo wyścig komiczny został zakończony, ale nie do końca. Obecnie mamy okazję obserwować kolejny etap wyścigu kosmicznego tym razem pomiędzy Chinami i USA.

Nowy konkurent w kosmosie

Ostatnimi czasy silnym ośrodkiem rozwoju technologii kosmicznych stała się Azja. Najbardziej rozwojowym krajem Azji w tej dziedzinie stały się Chiny. Ameryka już w 2011 roku dostrzegła zagrożenie Chin i amerykański kongres uchwalił prawo, które zakazuje NASA dzielenia się danymi z Chinami. W 2031 r. nastąpi wyłączenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS z użytku. Natomiast Chiny kreślą ambitne plany zastąpienia jej swoją własną stacją kosmiczną “Tiangong”, która całkiem niedługo może zostać ukończona.

Warto przeczytać!  Technologia w sporcie - kiedy osiągi spotykają się z innowacjami

Stacja Tiangong

Stacja Tiangong w finałowej postaci będzie składać się z trzech modułów – modułu głównego Tianhe wysłanego w kwietniu 2021 roku i dwóch modułów badawczych . Moduły badawcze zostały podłączone w dwóch osobnych etapach. Pierwszy moduł Wentian udało się podłączyć do stacji w lipcu 2022 roku. Drugi i ostatni moduł badawczy Mengtian został wystrzelony w październiku 2022 roku, co oznacza, że stacja Tiangong została w głównej mierze ukończona. Do stacji zaplanowano dołączanie kolejnych modułów, które będą stale zwiększać jej możliwości. Jednym z ważniejszych modułów jest teleskop Xuntian, który zostanie wysłany na orbitę prawdopodobnie już pod koniec 2023 roku. Teleskop Xuntian będzie działał odłączony od stacji, a dokowanie będzie tylko w sytuacji potrzeby wykonania prac konserwacyjnych. Na stacji Tiangong Chiny planują przeprowadzać eksperymenty badawcze z użyciem modułów stacji, jak i na zewnątrz. Stacja Tiangong została przewidziana na pomieszczenie 6 kosmonautów, a aktualnie przebywa w niej trzech chińskich kosmonautów. Jeśli stacja ISS zostanie faktycznie wyłączona z użytku, to stacja Tiangong stanie się jedyną stacją kosmiczną na orbicie okołoziemskiej. Jest to wyraźny znak dla Stanów Zjednoczonych, że Chiny stają się coraz bardziej poważnym przeciwnikiem.

Warto przeczytać!  Tajemnicze opuszczone hotele i podróż w czasie do Jugosławii

Chiny kontra USA

Dalsze etapy konkurowania mocarstw w kosmosie będą odbywać się na wielu płaszczyznach, a wynik może mieć duże znaczenie na całej arenie międzynarodowej. Strona chińska stała się dużym graczem w kwestii podboju kosmosu. ONZ ustaliło regulacje, które określają księżyc i jego surowce, jako dobro całej ludzkości. Chiny nie podpisały się pod tymi regulacjami, co pozwala przypuszczać, że zamiary mocarstwa nie są do końca czyste.

Podsumowanie

Sfinalizowanie budowy Tiangong jest dużym krokiem dla Chin w wyścigu kosmicznym. Stany Zjednoczone dają możliwości mniejszym krajom uczestnictwa w ich programie kosmicznym, co jest ich przewagą na tle postępów, jak i na tle moralnym. Ameryka coraz większy nacisk kładzie na rozwój technologii kosmicznych i pozycja lidera przez długi czas będzie przypisana Ameryce. Niemniej Chiny rosną w (kosmiczną) siłę.

Warto przeczytać!  W krainie czarnych pagód: Nieznane atrakcje Mjanmy

FSU