Wszyscy znamy spotkania piłkarskie podczas których doszło do rozlewu krwi Mecze na Bałkanach w trakcie wojny w latach 90. XX w., kiedy dochodziło w tamtych stronach do iście dantejskich scen, spotkanie ‘przyjaźni’ pomiędzy ZSRR oraz Polską w 1957. Dyscyplina którą kochają miliony ludzi na całym świecie wyrosła z Ullamaliztli, będącej rytualną grą plemion prekolumbijskich.
Czym jest ullamaliztli?
W każdem mieście prekolumbijskiej Mezoameryki mieściły się boiska, gdzie mieszkańcy oddawali się krwawej grze, która miała podłoże rytualne. Aztecy którzy brali udział w zawodach, często grę przypłacali śmiercią, boisko było prostokątne, piłka była twarda, gdyż wykonana z utwardzonej gumy, należało ją przerzucić poprzez kamienny pierścień. Gracze biorący udział w zawodach przywdziewali ochraniacze, które jednak nie zawsze stanowiły wystarczającą ochronę. Nie wiemy dziś zbyt wiele o tych zawodach, powiada się, że w ofierze byli składani przegrani, jednak część historyków, religioznawców badających tę dyscyplinę stwierdza, że być może to triumfatorzy byli składani bogom. Boisko było sferą sacrum, przypominało mieszkańcom niebo, odnajdywali w walce zawodników wiele analogii do zagadnień ponadczasowych, powiązanych z kwestią życia oraz śmierci. Okazuje się, że jeszcze zanim Ryszard Kapuściński napisał swój reportaż ‘Wojna Futbolowa’, gdzie opisuje jak sytuacja na boisku pomiędzy Hondurasem a Salwadorem, już w starożytności pojedynki sportowców doprowadzały tłum do stanu wrzenia, czego wynikiem były starcia poza stadionem.
Dzisiaj sportowcy uprawiają sport pod nazwą ‘Ulama’, gdzie można odszukać pewne analogie do gry rozgrywanej w czasach prekolumbijskiej Ameryki, oczywiście nie składa się już ofiar. W zawodach tych zwykle biorą udział dzieci, jednakże kobietom też zdarza się wystąpić.
Co ma wspólnego ullamaliztli z dzisiejszą piłką nożną?
Zarówno piłka nożna jak też ullamaliztli, którą uprawiano w prekolumbijskiej Ameryce, wzbudzają i wzbudzały wtedy skrajne emocje. Wystarczy przypomnieć występ Diego Armando Maradony, ‘rękę boga’, odwet za Falklandy, w ten sposób przedstawiano mecz Argentyny z Anglią na mundialu ’86. Wtedy piłkę można było dotknąć nogą, podobnie jak dziś, jednak w odróżnieniu od obecnych gwiazdorów piłki nożnej, którzy grę stopą mają opanowaną wręcz do perfekcji, w ullamaliztli zagrania stopą były napiętnowane. Dzisiejsi herosi piłki nożnej grają dla kariery, pieniędzy, sławy którą zapewniają lukratywne kontrakty reklamowe, rzadko się zdarza by zawodnik został zamordowany za to, że źle zagrał w danym meczu jak Kolumbijczyk Andres Escobar na którego kolumbijscy mafiosi postawili spore pieniądze, że wraz z kolegami wygra mundial 1994, w ullamaliztli, bądź też w pelocie bo pod taką nazwą znany był ten sport wśród hiszpańskich konkwistadorów, karą za przegrany mecz było doznanie śmierci przy pomocy zaostrzonego noża, którym operował najwyższy kapłan. Z pewnością był to najbardziej krwawy sport w dziejach, którego arkana nadal wymagają szerszego zgłębienia.
RAD