Niewielu z nas wie o tym, że dopełnienie formalności spadkowych to cała masa udowadniania pewnych dość istotnych kwestii. Mowa tu dokładnie o tym, że dobra po osobie zmarłej dziedziczą wszystkie dzieci w równym stopniu. Ta sama zasada dotyczy też długów po konkretnej osobie zmarłej i dlatego też jeżeli możemy odziedziczyć po konkretnym zmarłym jedynie długi to warto zrzec się spadku.
Skomplikowane sytuacje
Niektóre sytuacje bezpośrednio związane ze spadkami są dość zawiłe. Mowa tu dokładnie, że po zmarłym mogą dziedziczyć więcej niż cztery dorosłe osoby i w tym nie ma jeszcze nic złego, ale jeśli testamentu nie ma, a dwoje z pięciu dzieci nie żyją i na dokładkę dochodzi jeszcze kilka dzieci tej dwójki, czyli już są to nawet wnukowie, to sytuacja robi się już dość zawiła. Wiele znaczy też i to, że członkowie rodzin mogą być ze sobą skłóceni i dlatego walka o sam spadek może trwać latami. Drugi problem tkwi w tym, że jeśli jedno z dzieci miało prawo do 1/5 spadku i zmarło pozostawiając dwoje wnucząt, które już zdążyły dorosnąć, to sprawa dodatkowo się komplikuje. Jednym słowem takie wnuczęta mają takie same prawa do spadku, czyli jeśli ich ojciec lub matka mieli prawo do 20%, to oni sami maja prawo do 10% każde. Tak to wygląda jeśli chodzi o te czysto matematyczne kwestie.
Spory rodzinne
Teoretycznie rodzina powinna dogadać się jeśli chodzi o kwestie bezpośrednio związane z dziedziczeniem jednego członka danej rodziny lub dwóch, ale często bywa też i tak, że członkowie rodzin blokują testamenty trzymając się różnego rodzaju zagrywek prawnych. Walka o spadek czasami bywa nie etyczną, bo bywa też i tak, że brat wykorzystuje finansowo siostrę i to jeszcze przed chwilą, w której przypadku na horyzoncie pojawił się spadek po rodzicach. W tego typu sytuacjach ostatnia wola rodziców powiązana z tym, że to właśnie córka dziedziczy wszystko jeszcze bardziej komplikuje wszystko. Dlatego niektórzy unikają tego typu nieciekawych sytuacji jak ognia, a dla innych nie ma to najmniejszego znaczenia. Pewna część osób da dzieciom równe prawa do dziedziczenia, po to by nie wyróżniać ani jednego i w tym właśnie może tkwić jakiś istotny problem.
Czy lepiej dopełnić spraw związanych ze spadkiem przed śmiercią?
Niektórzy rodzice są dość mądrzy i dlatego też dopełniają spraw związanych z testamentem przed śmiercią. Mowa tu dokładnie o tym, że naradzają się z własnymi dziećmi, po to by każda ze stron doszła do porozumienia z pozostałymi. Tego typu strategia nie zawsze jest sensowną, bo nie zawsze członkowie rodzin chcą się dogadywać przy kawie. Jednym słowem czasami warto oszukać jedną ze stron, po to by w sensie prawnym nikt nie blokował danego testamentu przed uprawomocnieniem się. W takim załatwianiem pewnych spraw spadkowych za plecami kogoś zainteresowanego tkwi ważny plus, ale lepiej tego nie robić bez istotnej przyczyny. Mowa tu o tym, że jedni przywiązują znaczną wagę do spadków, a inni jedynie pozwalają rodzicom na ich własny wybór, bo mają już własny majątek i nie interesuje ich zbytnio dom po rodzicach.
JMK